(opracowano na podstawie książki „Tao kung fu. Studia nad metodą chińskiej sztuki walki zebrane przez Johna Little” Bruce’a Lee)
Moje spojrzenie na kung fu jest bardzo podobne do tego, co głosił w swoim czasie Bruce Lee. Dla mnie kung fu jest prostą ekspresją uczuć wykonywaną przy minimum ruchów i energii. Każdy ruch jest osobnym istnieniem bez tych wszystkich sztuczności przy pomocy których ludzie starają się go skomplikować. Prosta droga jest zawsze drogą właściwą, a kung fu nie jest niczym szczególnym. Im bliżej jest się prawdziwej drogi kung fu, tym mniej marnotrawstwa wyrazu.
Do czego się to wszystko sprowadza?
Zanim zacząłem trenować kung fu uderzenie było dla mnie po prostu uderzeniem, kopnięcie tylko kopnięciem. Po tym jak zacząłem trenować uderzenie nie było już tylko uderzeniem, kopnięcie tylko kopnięciem. Teraz, kiedy pojąłem na czym polega kung fu uderzenie jest dla mnie po prostu uderzeniem, kopnięcie tylko kopnięciem.
Nie ma nic więcej w tej sztuce. Bierz rzeczy jakimi są. Uderzaj kiedy musisz uderzać. Kop, kiedy musisz kopnąć.
Nie być spiętym, ale gotowym, nie myśleć, ale i nie śnić, nie być sztywnym, ale elastycznym – to być całkowicie i zupełnie żywym, świadomym i ostrożnym, gotowym na cokolwiek może nadejść.
Najwyższe pielęgnowanie sprowadza się do prostoty. Połowiczne pielęgnowanie prowadzi do ozdobników.
To nie jest codzienny wzrost, ale codzienny spadek – odrzuć to, co nieistotne.
Gdybyż było tak, żeby można było uderzać wprost z oczu! Na długiej drodze od oczu do ramienia do pięści – ileż czasu się traci!
Proszę, nie pozbywaj się swoich pięciu zmysłów aby polegać tylko na tym tak zwanym szóstym.
Poruszam się i nie poruszam się jednocześnie. Jestem jak odbicie księżyca w falach, które wiecznie kołyszą się i toczą.
Porzuć myślenie jakbyś go nie porzucał wcale. Obserwuj techniki jakbyś ich w ogóle nie obserwował.
Zmienić się wraz ze zmianą to niezmienny stan.
Stałość w stałości nie jest prawdziwą stałością. Uniwersalny rytm przejawia się tylko w stałości w ruchu.
Nicości nie można ograniczyć, najmiększej rzeczy nie da się złamać.
O Yin i Yang
Kung fu opiera się na teorii yin i yang, pary współzależnych i wzajemnie dopełniających się sił, które nieustannie oddziałują na siebie determinując bieg Wszechrzeczy. Dla Chińczyków yin i yang to kosmiczne pole sił, w którym yin i yang wiecznie uzupełniają się i wiecznie zmieniają. Europejski dualizm postrzega byty fizycznie i metafizyczne jako dwie oddzielne jakości, w najlepszym razie jako przyczynę i skutek, ale nigdy jako nierozdzielne zjawiska jak na przykład dźwięk i echo czy światło i cień tak jak są one ujęte w chińskim symbolu yin i yang.
Prezentowany powyżej znak przedstawia symbol tai chi lub, w dialekcie kantońskim, tai kik, w którym yin i yang to dwie wzajemnie powiązane części całości, każda zawierająca w sobie element pierwiastka przeciwnego. Etymologicznie znaki yin i yang oznaczają ciemność i jasność. Starożytny znak yin, oznaczający czarną część koła, pisany jest przy pomocy dwóch innych znaków: „chmury” i „wzgórze”.
Yin to wszystko we Wszechświecie, czemu można by przypisać następujące cechy:
negatywny pasywny delikatny wewnętrzny
nieistotny żeński ciemny księżycowy nocny
Pierwiastkiem dopełniającym yin i jednocześnie drugą połową koła jest yang.
Yang to cokolwiek, czemu można by przypisać następujące cechy:
pozytywny aktywny solidny zewnętrzny
istotny męski jasny słoneczny dzienny
Naturalna równowaga istnieje we wszystkim
Widniejący na czarnej części biały element (oraz czarny na białej części) ilustruje równowagę istniejącą we wszystkim, gdyż nie przetrwa nic, co dąży do skrajności – żar może zabić, zabić może też mróz. Twardość bez miękkości jest jak beczka bez wody, zaś miękkość bez twardości jest jak woda bez beczki.
Dopóki yin i yang będą traktowane jak dwie odrębne całości realizacja Tao kung fu nie będzie możliwa.
W kung fu powinno się być w harmonii z siłą przeciwnika, a nie opierać się jej. Kiedy ktoś nas atakuje powinniśmy dopełnić siłę przeciwnika swoją (mniejszą) siłą (twardość zawarta w miękkości) i skierować siłę przeciwnika w pożądanym kierunku. Wtedy atakujący zostanie wmanipulowany w sytuację niekorzystną dla siebie i poniesie klęskę.
Z serialu „Legendy kung fu” z Davidem Carradinem i Chrisem Potterem pamiętam, że mistrz Caine (grany przez Davida Carradine’a) mówił podopiecznemu i synowi (granemu przez Chrisa Potter’a), że musi stać się jednością z przeciwnikiem. Polega to na tym, co opisałem powyżej – trzeba być w harmonii z siłą przeciwnika, a nie opierać się jej.
Ponadto kung fu jest niezwyciężone jeżeli stosuje się je w obronie.
Adept kung fu powinien unikać:
1. Chęci zwycięstwa
2. Chęci uciekania się do technicznych sztuczek
3. Chęci pokazania wszystkiego, czego się dotychczas nauczył
4. Chęci odgrywania biernej roli
5. Chęci pozbycia się jakiejkolwiek choroby jaką może się zarazić
Oto, co adept kung fu powinien robić:
1. Myśleć nie myśląc. Obserwować techniki nie obserwując ich.
2. Przy umyśle całkowicie pustym utrzymywać go w stanie czystości od jakiejkolwiek treści – wtedy lustro pokaże obrazy w ich podstawowej treści.
3. Cały dzień poruszam się i nie poruszam się wcale. Jestem jak księżyc pod falami, który stale toczy się i kołysze. Podążaj za swoją chorobą, bądź z nią, dotrzymuj jej towarzystwa – to jedyny sposób by się jej pozbyć.
4. Mówi się, że stałeś się mistrzem kung fu kiedy twoje techniki wychodzą z twojego ciała i kończyn jakby niezależnie od twojego świadomego umysłu.
5. Stań się lalką wykonaną z drewna – ona nie ma ego, nie myśli – i pozwól ciału i kończynom pracować niezależnie od umysłu w zgodzie z wyuczoną techniką. To jest sposób na zwycięstwo.
6. Zrozum związek między yin i yang, miękkością i twardością. Miękkość nie pozostaje miękkością, twardość nie pozostaje twardością. Gotowe są stale zmieniać się z jednego stanu w drugi. Taki jest prawdziwy bieg rzeczy i adept kung fu powinien być zawsze gotowy aby dostosować się do zmiany sytuacji będącej wynikiem działania przeciwnika. Ale kiedy tylko jego umysł zatrzyma się na którymkolwiek z nich, traci swą płynność. Dlatego adept kung fu powinien utrzymywać swój umysł w stanie pustki, tak aby nie zakłócić swobody swych działań.
Poniżej filmy z serialu „Legendy kung fu” z Davidem Carradinne’m i Chrisem Potterem w rolach głównych:
http://www.youtube.com/watch?v=ncqntFxkdWg
Dodaj komentarz