(opracowano na podstawie książki Jacka Tressider’a p.t. „Symbole i ich znaczenie”)

Jeśli chodzi o wiele otaczających nas przedmiotów i zjawisk, to w przeszłości łączono z nimi znacznie głębsze znaczenia i treści niz obecnie. Tworzyły one język tradycyjnych symboli, w którym znalazły swoje przedstawienie podstawowe wyobrażenia zarówno o świecie przyrody, jak i świecie nadprzyrodzonym, a także o człowieku. Dzięki symbolom otaczająca człowieka rzeczywistość nabierała niezwykle silnych uczuciowo i psychicznie znaczeń. Symbole nadawały wyjątkowe emocjonalne i duchowe wartości często bardzo zwyczajnym przedmiotom, graficznym znakom czy rytualnym zachowaniom.

Symbole były pierwotną formą przekazu rozwiniętych idei i koncepcji. Przedstawiane w rzeźbie, malarstwie, na przedmiotach użytkowych, na ubiorach czy w ornamentyce były zazawyczaj umieszczane w celach magicznych, miały za zadanie odstraszać złe moce, zjednywać bogów, a także oddziaływać na społeczeństwo, zapewniać jego spoistość, utrzymywać je w posłuszeństwie, wzbudzać strach i miłość. Spójny system symboliczny odgrywał istotną rolę  w zachowaniu kosmicznego ładu, zarówno na płaszczyźnie ziemskiej jak i kosmicznej.

STWORZENIE ŚWIATA

Jajo stanowi podstawowy symbol tajemnicy stworzenia. Niewiele naturalnych przedmiotów ma tak oczywiste, a jednocześnie głębokie znaczenie. W licznych mitologiach wyobrażenie boga wychodzącego z jaja stanowi w skali mikrokosmosu odzwierciedlenie cudu życia wyłaniającego się z pierwotnego chaosu.

Wody, na których pływało kosmiczne jajo, same obdarzone były symbolicznymi treściami, jako praocean bezkształtny, nieograniczony, niewyczerpany. W Księdze Rodzaju Bóg unosi się nad tymi pierwotnymi wodami. W mitologii hinduskiej bóg stwórca Wisznu odpoczywa na wężu zwiniętym na powierzchni morza. W mitologii mezopotamskiej życie powstało w rezultacie zmieszania się unoszących ziemię słodkich wód, Apsu, ze słonymi wodami, których personifikacją była Tiamat, bogini chaosu; zniszczenie Tiamat umożliwiło powstanie zorganizowanego świata.

JAJO W MICIE I FOLKLORZE

We wszystkich prawie tradycjach jajo stanowi symbol pomyślności, szczęścia, dobrobytu i zdrowia. Na straży magicznych złotych i srebrnych jaj stoją często smoki. Wielu mitycznych bohaterów wykluło się z jaja. Piękna Helena miała narodzić się z jaja, które spadło z księżyca. Zgodnie z inną wersją, wyszła z jaja złożonego przez Ledę, królową Sparty, którą posiadł Zeus pod postacią łabędzia.

Jajo, kojarzone z nadzieją, wiosną, narodzinami, odgrywa również ważna rolę w chrześcijańskich obrzędach wielkanocnych, symbolizując zmartwychwstanie.

DRZEWA W MITACH

Spośród wszystkich wiecznie zielonych drzew iglastych w symbolice Wschodu najwięcej znaczeń łączono z SOSNĄ, ucieleśniającą nieśmiertelność bądź długowieczność. Podobnie jak cedr łączona była z niezniszczalnością i sadzono ją w Chinach wokół grobów. Z jej żywicy powstawały grzyby, spożywane przez taoistycznych nieśmiertelnych. W sztuce chińskiej i japońskiej sosna należy do najczęściej spotykanych motywów: pojedyncza – symbolizuje długowieczność, w parze – małżeńską wierność. Występuje często razem z innymi symbolami długowieczności i odrodzenia – śliwą, bambusem, grzybami, bocianem i białym jeleniem. Jako drzewo szintoistycznego nowego roku symbolizuje także odwagę, stanowczość i powodzenie.

SYMBOLIKA LICZB

Mówi się, że podobno liczby wymyślił Szatan. Według mnie stoi on po stronie dobra. To wąż z biblijnej opowieści o Edenie, dzięki któremu Ludzkość przetrwała, ponieważ Adam i Ewa zjedli zakazany owoc, przez co stracili Nieśmiertelność, ale zyskali seksualność. Biblijny „Pan” to sumeryjski bóg Enlil, który chciał, by Ludzkość pracowała niewolniczo w jego kopalniach w Afryce.

Obecną inkarnacją Szatana jest brytyjski książę William. Jest on przyjacielem Jezusa, czyli mnie, gdyż jestem szóstym wcieleniem Jeszui. Razem chcemy zmienić świat na lepsze.

Chcę przekazać Wam prawdę o tym, jak Bóg (będący macierzą tego Wszechświata) mówi do każdego z nas poprzez np. liczby. Każda z nich coś znaczy. Dla przykładu „8” to symbol Życia Wiecznego i nieskończoności. Zresztą w matematyce pozioma ósemka oznacza nieskończoność.

Liczba „6” to symbol doskonałości. Jest ona równa sumie jej dodatnich dzielników (6 = 1 + 2 + 3) i pierwszą z liczb doskonałych. Drugą z nich jest „28” (28 = 1 + 2 + 4 + 7 + 14). Symbolizuje ona Księżyc i moją żonę z poprzednich żyć, czyli Polkę Anastazję, która jest szóstym żeńskim wcieleniem Boga (Boginią) i Królową Księżycową. Można powiedzieć, że jest manifestacją Księżyca, tak jak ja jestem manifestacją Słońca.

Znam symbolikę bardzo wielu liczb, ale tutaj przedstawię najważniejsze z nich. Najbardziej istotne jest to, że Bóg (mój Ojciec) cały czas mówi do mnie np. poprzez liczby. Gdy pomyślę sobie jakieś zdanie np. „stanie się cud – pokonanie śmierci i Bóg całkowicie wyprostuje mój kręgosłup ze skoliozy torsyjnej” i patrząc na godzinę, będzie 22:22 to Bóg w pewien sposób „potwierdza” to, co sobie pomyślałem, a liczba („22” oznacza m.in. „wszystko w porządku z plecami i kręgosłupem”, więc Bóg wyraźnie ma na myśli plecy i mój kręgosłup.

To, że są dwie liczby „22” znaczy dla mnie coś pozytywnego w związku z tym, co sobie pomyślałem. Gdy miałem zegarek z miejscem na dzień miesiąca, liczbę godzin, liczbę minut i liczbę sekund, to „układ” „22:22:11 i 3-ci dzień miesiąca” oznaczał dla mnie „zielony pas”, czyli czwarty stopień w Akademii kung fu, gdzie kiedyś trenowałem kung fu. Zieleń jest symbolem nadziei, więc te „22:22” na telefonie znaczy dla mnie „nadzieja, że mój kręgosłup zostanie wreszcie wyprostowany”.

Otrzymałem dziesiątki tysięcy takich „znaków”. Najbardziej znaczące z nich np. „15:15:15 i 15-ty dzień miesiąca” (symbol mistrza kung fu – czarny pas, który pokonał śmierć) czy „14:14:14 i 15-ty dzień miesiąca” (symbol samego czarnego pasa) zapisywałem i miałem ich co najmniej pół tysiąca. Były też inne jak „18:18:08”, czyli symbol brązowego pasa, gdyż powtarzają się dwie osiemnastki i jedna cyfra z prawej („8”). Wyobraź sobie, że dwie osiemnastki są u góry, a ósemka na dole i wtedy widać (jak na moim zegarku), że powtarza się ósemka z prawej strony.

Liczba „68” znaczy pokonanie lęku (lub lęk), a „45”, że „wszystko jest w porządku”, a „11” mistrza życia (mistrza kung fu). Liczby „11”, „22”, „33” itd. to liczby mistrzowskie. „14” to też pokonanie lęku (bo 6 + 8 = 14), a „24” to „pokonanie lęku przez Wybrańca (Boga)”, gdyż 24 = 14 + 10 – dodawanie występuje z prawej strony osi matematycznej, a prawa strona to strona mężczyzny (w symbolu yin i yang). Gdy mamy „4”, czyli 4 = 14 – 10, to tutaj odejmowanie zachodzi w lewo, co jest stroną kobiecą, więc „4” to „pokonanie lęku przez Wybrankę (Boga)”.

Liczba „10” oznacza Wybrańca Boga (+10) i Wybrankę Boga (-10), gdyż składa się z „1” (Wybraniec lub Wybranka) i „0” (symbol Boga oraz miłości, a Bóg to nieskończona miłość), więc „10” to Wybraniec lub Wybranka Boga.

Symbolem Wybrańca Boga lub Wybranki Boga jest też „1” (oprócz „10”), więc „69” to „pokonanie lęku przez Wybrańca, a „67” to „pokonanie lęku przez Wybrankę (Marię Magdalenę)”, ale może to też oznaczać „pokonanie lęku w związku z Marią Magdaleną”.

Różnych układów liczb i zależności między nimi jest nieskończenie wiele i po pokonaniu śmierci (co jest Prawdziwym Sensem Życia) można przez Wieczność odkrywać te zależności i „rozmawiać z Bogiem” np. poprzez liczby. I właśnie to chcę przekazać, pisząc o symbolice liczb.